Jak szkolić głuchego psa?






Nie każdy pupil jest tak zdrowy jak byśmy tego chcieli. Psy cierpią na różne dysfunkcje zdrowotne co wcale nie musi sprawiać kłopotów w wychowaniu jak to jest ogólnie przyjęte w społeczeństwie. Głuche psy mogą wydawać się nie lada wyzwaniem do szkolenia ale jest to do zrobienia, wystarczy zapoznać się z kilkoma wskazówkami na ten temat.




Sygnały zamiast dźwięku.




Zanim zabierzesz się do pracy z głuchym psem musisz przede wszystkim skupić na sobie uwagę pupila w jakiś inny nietradycyjny sposób, aby chciał współpracować, przecież nie usłyszy twojego nawoływania. Kontakt wzrokowy jest kluczowy w każdym szkoleniu, jak inaczej miałbyś nawiązać z nim porozumienie? Możesz na przykład tupnąć w podłogę, gdyż wibracje na pewno skierują jego czujność w twoim kierunku. Każdorazowo nagradzaj psa za samo spojrzenie na ciebie aby wiedział, że o to właśnie chodzi. Używaj latarki lub innych sygnalizatorów świetlnych, które odpowiednio nadają się do tego typu czynności, pies jest głuchy ale nie ślepy i z pewnością zauważy w którym kierunku się udać. Pies wkrótce skojarzy, że błysk światła oznacza chęć aby na ciebie patrzył, po którym jak zwykle następuje przysmak. Używaj gestów dłonią aby nauczyć psa co jest pożądane, a co nie. Tak jak w normalnym szkoleniu ręka w dół oznacza siad tak i w tym przypadku będzie oznaczać to samo. To jak będziesz układać dłoń nie jest istotne, ważne by w trakcie wykonywania oczekiwanej czynności wzmocnić ją właśnie jakimś umownym sygnałem i smakołykiem aby pies rozumiał twoje potrzeby. Psy to stworzenia, które przecież rozumieją gesty (między sobą właśnie tak się porozumiewają) i wierzcie mi, mowa naprawdę nie jest jedynym środkiem do nauczenia czworonoga czegokolwiek. To nam ludziom werbalizacja jest niezbędna, ale nie psom.



Bezpieczeństwo to podstawa.



Nie jest też tajemnicą, że głuchego psa należy pilnować nieco bardziej, szczególnie na ulicy gdzie jest wzmożony ruch ale także i w domu. Dlatego pamiętaj, żeby zabezpieczyć lokal przed potencjalnym zagrożeniem, a smycz zawsze mieć przy sobie na spacerze, gdyż jest obowiązkowym narzędziem do pracy na zewnątrz, a gdy postanowisz spuścić pupila żeby pobiegał rób to na ogrodzonym terenie aby zminimalizować ryzyko niebezpieczeństwa jakie czyha na niego zza rogu, zawsze pies może się rozproszyć jakimś super nęcącym zapachem i wtedy nie ma mowy o posłuszeństwie, gdyż zwyczajnie cię nie słyszy… Bezpieczeństwo jego zdrowia i życia to priorytet ale nie wolno nam zapominać jak ważne jest jego poczucie bezpieczeństwa na ogół, ucz więc swojego psa miłego dotyku po to by czuł się kochany i budował zaufanie do ludzi, co w następstwie zaowocuje chęcią współpracy. Żeby wiedział, że nie czeka go nic złego z twojej strony, do tego możesz używać masażu TTouch, który opisałam tutaj, a z pewnością stanie się bardziej pewny siebie i mniej wycofany. Psy posiadające różne schorzenia są często lękliwe, gdyż zwyczajnie wiedzą, że nie są w pełni sprawne i mogą sobie nie poradzić w chwili zagrożenia. Twoim zadaniem jest więc wyeliminować stres i strach do minimum, aby mógł spokojnie się uczyć i funkcjonować w tym naszym trudnym świecie...




Każdy rodzaj szkolenia polega na wzmacnianiu pozytywnym i będę to powtarzać nieustannie. To czego oczekujesz od psa winno być wzmacniane pozytywnie i nie ma tu nic skomplikowanego. Dodając gesty pies w mig zrozumie czego od niego oczekujesz i tak na przykład, gdy będziesz wyłapywał to, że siada lub się kładzie podnieś kciuk do góry i dodaj smaczek, a przekaz będzie prosty do zrozumienia. Ty unikniesz frustracji, a pies nauczy się czego od niego pragniesz! 
To bardzo proste wystarczy uzbroić się w cierpliwość i konsekwencję…


Komentarze

Popularne posty